Strony

czwartek, 10 marca 2016

Rozdział 11

Anakin siedział przy łóżku  Padme podczas badania. Wreszcie robot skończył, po czym oświadczył, że może być tylko lepiej.
- Jak się czujesz...? - Spytał Skywalker.
- Coraz lepiej. Ani, ale ty nie możesz tu być. Przecież się domyślą - Ostrzegła go.
- Spokojnie, Obi-Wan też tu jest. I Ahsoka z  May. Prowadzą śledztwo.
- Śledztwo...? Po co? - Zdziwiła się dziewczyna.
- W sprawie tego zamachu na Ciebie! Nic nie pamiętasz...? -Przestraszył się.
- Pamiętam, tylko... - W jej głowie pojawiły się urywki scen: Wysoki, silny mężczyzna. ONa sama, jak się broni. Ktoś ją bije, a ona się broni. Próbuje uciec od ataku. Woła o pomoc, ale nikt jej nie słyszy. Wreszcie ten pocisk... zakręciło jej się w głowie - Ani... ja nie mogę - Zaczęła się dusić.
- Szybko! -Wrzeszczał Wybraniec -Ona się dusi!!! - W tej samej chwili do pokoju wbiegła masa robotów i zaczęli reanimować Padme.
- Co z nią??? - Wariował Anakin.
- Już dobrze, panie. Miała zatrzymanie akcji serca. Już jest lepiej - Powiedział droid. Anakin ciężko zniósł tą informację. Nie chciał, aby ktokolwiek groził Padme, czy robił jej krzywdę. Wygonił wszystkie droidy z sali.
- Panie, zauważyliśmy niepokojące...
- Sam jesteś niepokojący! -Wydarł się - Zjeżdżaj! - I wypchał go z sali. Podbiegł do łóżka Amidali, ale zobaczył tam coś dziwnego: na jej ramieniu pojawił się znak: -X- . Anakin nie wiedział, co to ma znaczyć. Wyglądało, jakby znak był wypalony.
- Co to jest? - Zwrócił się do nieprzytomnej żony - Kto ci to zrobił...? - zastanawiał się. Był pewny, że jeszcze przed chwilą nie miała tego symbolu. W dodatku był gorący jak rozżarzone węgle.
- Ani... co ty robisz? - Wychrypiała. Jej twarz zbladła, a ręka zaczęła się trząść. Było z nią coraz gorzej. Nagle z rany wypłynęła strużka krwi. Dosłownie kilka kropli. To był znak. Skywalker szybko chwycił chusteczkę i chciał zmyć czerwony płyn z ramienia dziewczyny, ale nagle coś go powstrzymało. Sięgnął do kieszeni: wydobył małe poręczne urządzonko, którym przed laty zbadał jego krew Qui-Gon Jinn - Wykrywacz Midichlorianów. To był głupi i beznadziejny pomysł, ale coś podpowiadało Wybrańcowi, że musi zbadać ukochaną. Nabrał czerwonej cieczy (Aaa! Synonimy!!!) do środka urządzonka. Maszynka zapikała i pojawił się wynik: zawartość Midichlorianów: 1498. Jak?! To niemożliwe! Padme nie mogła być wrażliwa na moc! Nie!!! Jest senatoką. Jego żona zaczęła inne życie... jako senator. Co miał teraz zrobić??? Nie mógł nagle zabrać jej do zakonu. Wybrała już inną drogę...
- Anakin, co tu się stało? - Wbiegł do środka Obi-Wan.
- Ona... się obudziła. Ale nic nie pamięta. A teraz to i ten sok ludzki (Synonim do krwi, jakby coś. Wiem, jestem geniusz)... - zawahał się.
- O czym ty mówisz? -Spytała zdezorientowana Ahsoka. Jej mistrz podał jej do ręki urządzenie do wykrywania Midichlorianów.
- O Sithowie...
- Co tam masz? - Zaciekawiła się May. Spojrzała na urządzenie... dostrzegła tam krew wrażliwą na Moc (No jak to napisać???) -Czy to jest krew Padme Amidali...?! - Przeraziła się.
- Tak... - Powiedział Wybraniec. Usiadł ciężko na szpitalnym krześle.
- Anakin... - Odezwała się półżywa Amidala - Co mi jest?
- Nic poważnego - Wtrącił się szybko Kenobi.Padme nie mogła się dowiedzieć. Nie teraz.
- Odpoczywaj, pani Senator. Na nas już pora... - Zaczęłą Ahsoka odciągając swojego mistrza od łóżka żony.
- Do widzenia - Powiedział oschle Anakin z bólem w oczach, po czym wyszedł ze szpitala.
W drodze do domu wstąpili do kawiarni różowej barbie. Musieli dać coś do jedzenia Skywalkerowi, bo nic nie jadł od wczoraj wieczorem. Wybraniec skutecznie się bronił, ale pod groźbą walnięcia w łeb od May uległ. Zjadł jakiś rozgotowany makaron i kilka sucharów.
- Nie możesz się tak głodzić! Rycerzyku, ona już się czuje lepiej - Pocieszała Tano.
- Wiem - Gorąca zupa z makaronem dodała mu sił. Czuł przez moc spokój o Padme. Traz ona próbowała mu coś powiedzieć, ale nie umiała. Po prostu zasiewała w jego sercu spokój.

***

Po powrocie do willi żedebąsę (No jak nazwać inaczej damulkowaty domek?) było już tylko dobrze. Anakin się uspokoił i razem z Obi-Wanem urządzili skoki do wody. May przebrała się w strój i nurkowała. Sędziowałą również w walce chłopców. Obi-Wan pokonał swojego byłego podawana 3 do 2, bo przewagę dała mu konkurencja na największy PLUSK do wody. Szkoda tylko, że woda w basenie zmniejszył swoją objętość o 30% . Ahsoka spacerowała przy najdalszym końcu płotu. 
- Hej! czekaj! - Biegł za nią Lux.
- A bo co mi zrobisz -Spytała ze śmiechem Togrutanka i zaczęła uciekać. Bonyteri nie miał szans. Byłaby wygrała, gdyby nie głupie jajko, o które się potknęła. Przewróciła się na trawę. Widocznie roboty nie sprzątnęły wszystkiego.
- Mam cię! - Zaśmiał się chłopak i położył się koło niej.
- Ty mój klusku - Zaśmiała się Ahsoka po czym przytuliła Bonteriego.

__________________________________________________________

Witajcie madamy żedebąsię! Jak widać rozdział jest krótki, ale trudno. Piszę jeszcze inne coś, coś superowego. No i ostatnio gadam na Hangouts z: Sonią, Eirą, Emi, Bariss, Nicol, Pauliną, May i WA. Więc mam zajęcia :). No kończę, bo zawsze na koniec nie ma co napiać.

Dedyk dla:
Eiruni!!!

NMBZW!!!

17 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. DEDYK!!! Dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk. Dostałam dedyk jak ja kocham dedyki!!! No a co do rozdziału... Bar różowej lalki barbie powraca... Padme wrażliwa na moc? Coś czuje że będzie niezłym sithem. phu. Miałam na myśli oczywiście Jedi. No a tak szczerze znak X? O co kaman? Czuje ciemną stronę mocy... No ale się rozpisałam no ale cóż DOSTAŁAM DEDYKA!!! Obi wygrywa zawody :D
      NMBZT

      Usuń
    2. DEDYK!!! Dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk,dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk,dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk,dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk,dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk,dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk,dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk,dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk,dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk,dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk, dedyk... Ok teraz to policz :D Kocham dedyki!! Rozdział jak powyżej już napisałam świetny!!!

      Usuń
    3. Dokładnie 146 słów dedyk, stawiam głowę. Policzylam 👍

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Super rozdział! Jak zwykle, gdy czytam o May, mam wrażenie, że to ja. Pff, nawet możliwe. Ale ja nie grozę walnieciem w łeb. Wcale nie grozę, tylko działam bez ostrzeżenia. Ale nie walę w łeb, tylko piszczel lub plecy. Lub depcze po nogach (Magda, Emi, ofiary Wy moje :D)
      Padme wrażliwa na moc? Zapowiada się ciekawie. Nurkowanie... mmm, kocham. Prawie tak samo jak pływanie zaba. Super, czekam nn bo więcej mi się nie chce pisać.
      NCSMBZT

      Usuń
    2. Proszę, nie przypominaj mi o tym piszczelu! Auć, to nadal boli. No tak. Akcja ciekawa!

      Usuń
    3. Ale mimo wszystko nadal będę męczyć o dedyk!!!!

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Czaderski rozdział :D Padme jest wrażliwa? będzie się działo:D cóż nie mam nic więcej do powiedzenia NMBZT!

      Usuń
  4. No więc widzę że dużo się wydarzyło jak mnie nie było... Eira już do końca zwariowała... Rozdział świetny. Zgadzam się z resztą co do Amidali że będzie ciekawie... Czekam nn.
    NMBZT

    OdpowiedzUsuń
  5. Czemu ja nigdy nie wiem o rozdziałach? I mnie nie obchodzi, że jak wstawiasz to nie siedzę rzed kompem, ja chcę wiedzieć!
    Supcio rozdział. Luksoka! Żeby się tylko Anakin nie skapnął...
    Padme jest wrażliwa na Moc! Wiedziałam od dzisiaj rana! A teraz mi będziesz musiała wyjaśnić o co chodzi z tym X.
    Zawody w basenie.Ale Obi-Wan to zawsze musi wygrywać. :( A Anakin? Chociaż w kategori większy plusk, to faktycznie Obi ma większe szanse. I wcale nie sugeruję, że jest gruby... :D
    A ja wiem co to za specjalne coś jak zresztą wszyscy co gadają z nami na Hangauts.
    Czekam na nexta.
    NJSM i kucyki pony BZT!

    OdpowiedzUsuń
  6. Tralala, rozdział superowy! Padme wrażliwa na Mo-oc. Ja też o tym wiedziałam, ale dopiero na kółku matematycznym. Ja też chce zawody skoków do wody. (Hihi, tylko przy mnie nie byłoby już wody w basenie) Nie mogę się doczekać kucyków Pony. :D Czekam na następne!

    NMBZT!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja czytałam! Czytałam, tylko czasu mi często braknie!
    Widzę trochę literówek i TE WIELKIE LITERY GR... Ale ogólnie spk. Trochę Anakin się mało martwi o tę Padme, no ale cóż... No właśnie a propo pani senator... Że niby wrażliwa na Moc? Jak, gdzie i kiedy? XD No dobra, jak raz krótki kom, bo u siebie jeszcze muszę zrobić korektę rozdziału no i zarz na śpiew XD
    NMBZT!
    Sonia

    OdpowiedzUsuń
  8. Pliss o dedyk. Dzisiaj przyjde do ciebie Magda
    NMBZT

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń